19315
Book
In basket
Plejady to gwiazdozbiór już październikowy. Błyszczą jak winne grono wśród innych gwiazd roju, W ich świetle las pożółkły niby rumak płowy, Co polem do srebrnego biegnie wodopoju. I zdaje się, że w cieniu popielatym sarny Przebiegają przez ruczaj lub stojąc słuchają, Jak srebrne lustro wody brzeg odbija czarny I fletnie białych brzózek, gdzie liście śpiewają I opadając krążą. A namiętność moja Niby łania nad źródłem pochyla swą szyję I tylko jej odbicie lodowego zdroja Mówi, że chociaż wątła, ale jeszcze żyje.
Availability:
Trzyciąż - wypożyczalnia
There are copies available to loan: sygn. 82-1 (1 egz.)
inwentaryzacja księgozbioru
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again